29 WRZEŚNIA 2018
XIII RAJD PAPIESKI
Wyprawę rowerową „Śladami Powstania Wielkopolskiego” rozpoczęliśmy od zapalenia znicza i złożenia wiązanki pod Pomnikiem Oswobodzicieli Ojczyzny 1919-1921 na Starym Cmentarzu. Następnie p. Artur Łabenski przybliżył historię wojny polsko- bolszewickiej oraz udziału w niej mieszkańców Ziemi Kościańskiej. Przedstawił m.in. sytuację międzynarodową w latach 1918-1920, przebieg walk w 1919 r. oraz ich kulminację w roku 1920, od wyprawy kijowskiej po bitwę warszawską. Wojna na Wschodzie miała zdecydować nie tylko o zasięgu terytorialnym naszego państwa, lecz o samym istnieniu Polski niepodległej. Nasza Ojczyzna w takiej sytuacji nie mogła ostać się bez silnej armii. W czerwcu 1919 r. zaczęły przybywać do kraju wojska utworzone poza granicami. Najpierw z Francji „błękitna armia” gen. Hallera. Później wróciła z Rosji dywizja gen. Żeligowskiego. W czerwcu pod rozkazy naczelnego wodza Józefa Piłsudskiego przeszła znakomicie zorganizowana armia wielkopolska. W sierpniu 1919 r. stan armii przekroczył 580 000 żołnierzy, a w jesieni 1920 r. 900 000.
Mimo braku bezpośredniego kontaktu z linia frontu mieszkańcy Wielkopolski i Ziemi Kościańskiej czynnie wsparli wysiłek Polski w obronie jej suwerenności. Zaprawione w bojach Powstania Wielkopolskiego oddziały uczestniczyły bezpośrednio w działaniach wojennych na wschodzie, a młodzi Wielkopolanie licznie zasilali nowotworzone oddziały wojska polskiego. Słali też pomoc materialną walczącym, a także przyjmowali uchodźców oraz rannych żołnierzy, tworząc z dala o frontu szpitale wojskowe. Wielu Wielkopolan złożyło na polach bitew tamtej wojny najwyższą ofiarę z własnego życia.
Kolejnym miejscem powstańczego czynu, przy którym uczestnicy rajdu mieli okazję oddać hołd Powstańcom, był pomnik znajdujący się na Placu I. Paderewskiego.
Krótką historię wydarzeń z listopada i grudnia 1919 r. opowiedział p. Łabenski. Wspomniał między innymi o Radzie Żołnierskiej i Robotniczej, które powstały w listopadzie 1918 r., a których zadaniem było powołanie specjalnych pełnomocników do kontroli poczynań pruskich urzędników powiatowych i municypalnych. Ponadto mieszkańcy Kościana zorganizowali Kompanię Straży i Bezpieczeństwa do pilnowania porządku publicznego oraz prowizorycznego magazynu uzbrojenia dla zakwaterowanych w trakcie wojny- na terenie kompleksu szpitalnego dla nerwowo i umysłowo chorych- piechurów. To właśnie broń z tego magazynu skradła, w końcu grudnia 1918 roku, grupa polskich skautów , co w konsekwencji doprowadziło do decyzji o ewakuacji niemieckiego wojska w głąb Rzeszy, ale bez broni. Po tych wydarzeniach, w styczniu 1919 r. odsunięto od władzy pruskiego landrata dr. Maksa Lorenza, którego zastąpił hrabia Gustaw Raszewski. Natomiast na stanowisku burmistrza pozostał w dalszym ciągu cieszący się olbrzymim szacunkiem Wilhelm Stuve.
Kontynuując rajd nasza grupa dojechała do Śmigla, gdzie na miejscowym cmentarzu zapaliliśmy znicz i złożyliśmy wiązankę.
W okresie Powstania Wielkopolskiego w tym mieście stacjonował batalion zapasowy 37. pułku piechoty i w związku z tym powołana została Rada Żołnierska, przekształcona później w Radę Robotniczo- Żołnierską, na której czele stanął Hoelzer. W jej skład wchodzili Niemcy i Polacy. Zgodnie z decyzją Tymczasowej Naczelnej Rady Ludowej w listopadzie 1918 r. powstała Powiatowa Rada Ludowa, której przewodniczył Ksawery Speichert. Temu organowi podlegała Straż Ludowa dbająca o sprawy bezpieczeństwa. Kiedy 27 grudnia 1918 r. doszło do pamiętnych wydarzeń w Poznaniu płomień powstania przeniósł się błyskawicznie na prowincję. Miejscowe oddziały wyzwoliły szereg miast. W Śmiglu władzę przejęli Polacy, którzy systematycznie usuwali Niemców i zastępowali ich swoimi urzędnikami. I tak np. urząd landrata zajął Józef Konopczyński. Sprawami szkolnymi zajął się ks. Józef Marciniak. Od 30 grudnia oddziały Straży Ludowej systematycznie patrolowały miasto i okolice. Powstańcy śmigielscy uczestniczyli w walkach na froncie południowym, m.in. w walkach pod Osieczną, Lipnem
napisane i opracowane przez Janusza Grupińskiego i Artura Łabenski